poniedziałek, 4 maja 2015

Dzień dobry wiosenne!

Przetrwałam zimę i jestem. Infekcje miejmy nadzieję skończone, śniegu ani śladu, za to zieleni coraz więcej. Wraz z zielenią pojawia się chęć życia, działania i zmian. Na dobry początek zmiany widoczne gołym okiem, na tarasie, własnoręcznie zbite i uszyte. Na te wewnętrzne, schowane głębiej przyjdzie jeszcze czas, ale następują i wpływają pozytywnie na mnie i moje otoczenie. Na razie dzielę się radością z małych, ale jakże miłych rzeczy i czekam na jeszcze większe dawki słońca !

Pozdrawiam wiosennie :)





2 komentarze:

  1. Pięknie! Widzę, że to powrót po jakiejś większej przerwie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przerwa długa, a nawet nie zdążyłam porządnie zacząć. Teraz mam nadzieję będzie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń